Słuchając opowiadań babci o czasach jakie spędziła w Pstroszycach koło Miechowa poznałam wiele historii -niekiedy były one powiązane z czasami wojny.

Kiedy babcia była jeszcze dzieckiem -czyli lata -30-ste XX wieku-wielokrotnie  bawiła się ze swoimi kuzynami -sama już wtedy mieszkała we wsi Cisie -jednak bardzo czesto przychodziła do krewnych do Pstroszyc gdzie sie urodziła -gdzie mieszkał wciąż jej dziadek Szczepan Machejek

–ciocia Julka  i ciocia Mielińska jak je nazywała ,a także wuj Piotr Machejek ,który miał kuźnie .

 

-Jak opowiada  babcia -„bardzo lubiłam ciotke Julke ,która często szyła dla nas ubrania z materiału jaki kupowała wczesniej jej bratowa -a moja mama -Marianna Machejkowa ”

dalej opowiada babcia tak- „czesto bawiliśmy sie z Edziem  z Pstroszyc -kilka lat wtedy ode mnie starszym -to był naprawde miły i fajny chłopak”

 

Edward czyli Edziu jak go babcia nazywała urodził się w roku 1919 w Siedliskach był synem Tomasza Miłka i Antoniny z Baranków

W czasie II Wojny Światowej -około roku 1942 Edziu  ukrywał się przed wojskami okupanta -schował się w kręgach betonowych ,które były wypełnione zimną wodą -spędził tam dłuższy czas może nawet noc .Niemcy go nie złapali -ale przypłacił to zapaleniem płuc na tyle cieżkim,ze niedługo potem zmarł.

 

Rodziny Miłków z Pstroszyc mieszkały w dwóch domach obok siebie po prawej strony drogi -Pstroszyce II -nastepnym domem był do Szczepana Machejka

to najstarsi Miłkowie jakich babcia pamięta  -dziadkowie Edwarda –

Franciszk Miłek i Julianna z Kaniów 

ich pozostałe dzieci :

syn Stanisław Miłek zmarł Radomiu -1973

córka Marianna wyszła za mąż za Baradzieja

 

syn Feliks Miłek-żona Jadwiga ślub równiez przed wojną w Tczycy

syn Władysław Miłek -zamieszkał przed wojną w Bachorcach  koło Inowrocławia

córka Józefa Miłek wyszła za Władysława Trzcine -zdjęcie poniżej

 

te małe skrawki historii spisała

Ania B.M

zródła:

opowiadania rodzinne i zdjęcia z albumów rodzinnych