Pierwsza wojna światowa spowodowała poważne szkody w Łopusznie. W pobliżu znajdowała się linia frontu austriackich, niemieckich i rosyjskich żołnierzy. Od trzeciego tygodnia grudnia 1914 aż do maja 1915 trwały walki o zdobycie terenów Łopuszna . Łopuszno stało się linią frontu 31 grudnia 1914 roku W lutym 1915 roku Łopuszno zostało niemal całkowicie spalone przez ogień artylerii.
Walki toczyły się także na terenie i w okolicy wsi Grabownica .Ludności tam mieszkającej nakazano opuscić swoje gospodarstwa .Jednak nie wszyscy chłopi zdecydowali się na to.Przywiazanie do ziemi przodków było tak silne ,że przezwyciężyło strach przed śmiercią.
Okruchy wspomnień przekazane przez potomka Wojciecha Wawrzoły
„Mój pradziadek Wojciech zginął w trakcie ostrzału artyleryjskiego ( prowadzonego przez wojska rosyjskie) w miejscowości Grabownica, dziadek nie był żołnierzem. Według rodzinnego przekazu Wojciech nie chciał opuścić swojej posesji, schronił się w stodole, w którą trafiła następnie kula armatnia. Zginął na miejscu . Nie można go było pochować na cmentarzu w Łopusznie, bo trwały walki pomiędzy wojskami austriacko-niemieckimi a rosyjskimi, więc mój pradziadek został pochowany w lesie, niedaleko swojej posesji, na końcu wsi Grabownica, przy skrzyżowaniu dróg ”
Wojciech Wawrzoła zginął -jak podano podczas złoszenia w USC 27 marca 1915 roku o godzinie 2 po południu -zgon zgłosili 5 marca Kozieł Jan lat 58 i Robak Kazimierz lat 46
w lesie tym został pochowany Wojciech Wawrzoła
A teraz cofnijmy się jeszcze dalej w przeszłość o kolejne 57 lat.
4 kwietnia 1858 we wsi Grabownica dom nr 34 urodził się Wojciech syn Andrzeja i Agnieszki z domu Mróz ,jego rodzicami chrzestnymi byli Jakub Bernat i Klara Kubiczowa (dopisek własny ..z domu Bernat)
spis Rodziny Wawrzołów (w aktach rosyjskich pisane nazwisko również w formie Wawrzeło ) spis Wawrzoła -Grabownica
spis wykonałam na podstawie dokumentów przechowywanych w AP Kielce
Rodzina Wawrzołów zamieszkująca w wieku XIX i XIX Grabownice wywodzi się z pobliskiego Małogoszcza. Przed 1800 rokiem można znależć ich ślady ,Najstarszy ustalony na podstawie akt członek tego rodu to Paweł urodzony ok 1760 we wsi Cieśle .
Co pozostało po czasach walk :
W trakcie walk podczas I wojny Światowej zginęło 198 żołnierzy Armii Niemieckiej ,oraz 2 żołnierzy Armii Austriackiej -Pochowani zostali na cmentarzu mieszczącym się pomiędzy Grabownicą a Eustachowem – w Eustachowie Małym .
poniższe zdjęcie pobrane ze strony http://www.malogoszcz.republika.pl/
Ziemia wiele widziała przez wieki. W czasie powstania styczniowego na dębach rosnących na tej górce chłopi powiesili powstańców z oddziału Langiewicza, którzy wycofywali się po bitwie pod Małogoszczą. W czasie II wojny Niemcy przywozili tu pojedyncze osoby na rozstrzelanie.
Ta górka mimo, że taka mała, niepozorna nosi pamięć wielu wydarzeń .W czasie I wojny na niej znajdowała ię transzeja wojsk rosyjskich, do tej pory widać jej zarys,
(transzeja -wojsk. rów łączący różne urządzenia obronne, łączący w jeden system okopy, schrony)
kilka lat temu cmentarz ten był odnawiany przez oddział aktualnej niemieckiej armii -Bundeswehry to było to trochę niecodzienne – niemieccy żołnierze na polskiej ziemi – w celach zupełnie pokojowych i do tego jeszcze ochraniani przez polską żandarmerię .Jednak przecież i oni mieli kiedyś swoich krewnych ,byli czyimiś synami ,ojcami -wojna to cierpnienie -wszystkie strony ponoszą straty .
historią o Wojciechu Wawrzole podzielił sie M .Wawrzoła – zapisała Ania B.M
zdjęcie w znacznej części również przeszłane przez w/w
informacje wyryfikowałam korzystając z opisów w książce „Gmina Łopuszno -dawniej i dziś „wydanej w Kielcach 1998 wyd.GENS
0 komentarzy